Musiałem wrócić do tematu konfigurowania
nowego
monitora, bo okazało się, że pulpit w moim KDE jest przesunięty
o jakieś 3 mm w prawo. Dopasowałem go ostatecznie używając programu
xvidtune
. Używając xvidtune
trzeba pamiętać, że wszelkie manipulacje
przyciskami Left, Right, Up, Down
itp., w tym programie są widoczne dopiero po naciśnięciu guzika
Apply (co może być dość zaskakujące--jak się nie wie, można
odnieść wrażenie, że program nie działa).
Z kolei guzik Show
powoduje wypisanie w oknie terminala wiersza zawierającego parametry
do Modeline
. Moje szczęśliwe numerki, to:
"1680x1050" 188.1 1680 1820 2004 2288 1050 1051 1054 1100 -hsync +vsync
Powyższe wkleiłem do pliku /etc/X11/xorg.conf
do sekcji Monitor
. I jest lepiej. Tak przy okazji, po
raz pierwszy pokazał mi xvidtune
kol. Rysiu Kubiak,
gdzieś circa 1990 r.
Okazała się też, że nie działa żaden program do odtwarzania plików
video: mplayer, xine itp. W przypadku mplayera pomogło wpisanie
do ~/.mplayer/config
:
# Write your default config options here! monitoraspect=1680/1050 # http://portal.suse.pl/wiki/index.php/Mplayer#xv vo=x11
Podobnie dla xine wstawiłem do ~/.xine/config
polecane:
video.driver:xshm
Tym razem rezultat jest taki sobie. Film się odtwarza ale są kłopoty z komunikacją z programem via mysz. Program jakoś niechętnie (albo wcale) reaguje na kliki. Mało korzystam z xine, nie jest to więc istotna sprawa. W wolnej chwili może uda mi się problem rozwiązać lepiej.
W końcu zdecydowałem się na zmianę monitora CRC na płaski. Używałem do tej pory 19 calowego modelu NEC MS95F. Straszna skrzynia, a tego kolory wyraźnie wyblakły no i przede wszystkim grzał jak piec. Po dłuższym kombinowaniu i przeglądaniu opinii w Internecie poszedłem ,,na pałę'' do Balty we Wrzeszczu bez określonych preferencji. Sprzedawca okazał się być użytkownikiem Linuksa--chyba pierwszy raz w życiu spotkałem kogoś sprzedającego sprzęt, którego wiedza nie ogranicza się wyłącznie do MSW. Pan z Balty polecał 20 calowy szeroki monitor albo 19 calowy o normalnych wymiarach ekranu--oba firmy Iiyama. Zachęcał to tego szerokiego i mówił, że sam takiego używa.
Trochę się tego szerokiego bałem, bo jakoś tak podświadomie mam zakodowane,
że z nowościami mogą być problemy. A ja w tematach hardware'owych jestem
totalnym ignorantem. No ale niecałe 900 zł to nie
majątek więc wziąłem większy. Iiyama TFT E2001WSV.
Podłączyłem i kicha: coś tam out
of range, ekran czarny. Ctrl-Alt-F3
zmieniłem ustawienia
,,ręcznie'' w /etc/X11/xorg.conf
na ,,generyczny LCD'' w trybie 1024x768. W tym trybie
wszytko na pulpicie było oczywiście znacząco i denerwująco
większe niż być powinno a ponadto prawa część pulpitu była obcięta.
Konsultując problem z google znalazłem wiele porad wzmiankujących
bliżej mi nie znany wpis ModeLine
(z /etc/X11/xorg.conf
) o tyle nieprzyjemny, że
zawierający ca 10 parametrów liczbowych, będących dla mnie kompletną
czarną magią. Mój ,,stary'' xorg.conf
zresztą nie zawierał
ani jednego wiersza zawierającego ModeLine
.
Ignorując na razie ModeLine
,
metodą kilku prób i błędów doszedłem do następującej zawartości
pliku /etc/X11/xorg.conf
(poniższy listing zawiera
tylko relewantne fragmenty):
Section "Monitor" ## ... HorizSync 31.5 - 83.0 VertRefresh 56.0 - 75.0 EndSection Section "Device" Identifier "Videocard0" Driver "nv" VendorName "Videocard vendor" BoardName "nVidia Corporation NV11 [GeForce2 MX/MX 400]" ## poniższe wpisy znalazłem via google, być może są zbędne: Option "NVreg_SoftEDID" "true" Option "IgnoreEDID" "true" EndSection Section "Screen" Identifier "Screen0" Device "Videocard0" Monitor "Monitor0" DefaultDepth 24 SubSection "Display" Viewport 0 0 Depth 24 Modes "1680x1050" "1280x800" EndSubSection EndSection
Prawie działało. Tzn. pulpit miał w zasadzie dobre wymiary i nic nie
smużyło, tylko ikony i fonty były ciągle obłędnie duże. No trudno,
poddałem się na dziś. Jutro doczytam o parametrach ModeLine
.
Pomógł przypadek: Elka chciała pilnie wysłać pocztę,
zalogowała się jako ela
no i się okazało,
że u niej jest ślicznie.
Sprawdziłem Środowisko->Preferencje->Rozdzielczość ekranu. Było
ustawione tak jak trzeba, czyli: 1680 na 1050.
Okazało się, że u mnie jest ciągle 1152x864 czy coś w tym stylu.
Wystarczyło zmienić i już było dobrze. Obyło się bez czytania
nt. ModeLine
.
Corpus delicti jest tutaj.