Nie mogę się zalogować w programie picasa (wersja dla linuksa, 3.0 beta). Wpisując Picasa Linux signup problem do Google znalazłem podpowiedź:
cp /usr/lib/wine/wininet.dll.so /opt/google/picasa/3.0/wine/lib/wine/
U mnie przynajmniej powyższe działa.
Się przy okazji okazało, że zdjęcia zawierające współrzędne geograficzne przesłane via formularz nie są traktowane jako geotagowane . Picasaweb rozpoznaje zdjęcia jako geotagowane jeżeli są ładowane programem picasa. Na flickr.com jest pod tym względem prościej, bo współrzędne geograficzne są pobierane ze zdjęcia po stronie serwera--wystarczy przesłać plik i nie jest istotne w jaki sposób...
Program smartpls, który służy do modelowania ścieżkowego cząstkową metodą najmniejszych kwadratów (PLS path modelling), jest typowym przykładem aplikacji napisanej przez amatora:-). Program jest za free, ale autor nie udostępnia kodu źródłowego (pewnie się wstydzi).
W systemie FC8 działał a w FC11 przestał działać, zgłaszając na starcie błąd:
lookup error: ~/spls/configuration/org.eclipse.osgi/bundles/58/1/.cp/libswt-mozilla-gtk-3232.so: \ undefined symbol: _ZN4nsID5ParseEPKc
Pomogło doinstalowanie starego Firefoxa (w wersji 2). Przykładowo jeżeli
stary FF znajduje się w katalogu ~/bin/ff2
, to program działa uruchomiony
w następujący sposób:
MOZILLA_FIVE_HOME=~/bin/ff2 spls
Napisałem o ww. problemie na forum spls -- może autor się przejmie i skompiluje spls w wersji korzystającej z FF3; albo --co też jest bardzo prawdopodobne -- zmiany umożliwiające kompilację z FF3 są tak duże, że mu się nie będzie chciało...
Płyta DVD/Video (Ballando Ballando Ettore Scoli)
się nie odtwarza.
Konsultując problem z Google (Encrypted DVD support unavailable),
ustaliłem, że zapewne
brakuje czegoś co się nazywa libdvdcss
. Doinstalowałem:
rpm -ivh http://dl.atrpms.net/f11-i386/atrpms/stable/libdvdcss2-1.2.10-5.fc11.i586.rpm rpm -ivh http://dl.atrpms.net/f11-i386/atrpms/stable/libdvdcss-1.2.10-5.fc11.i586.rp
Być może drugi z pakietów jest zbędny, ale doinstalowałem
w desperacji bo ciągle nic. Już się miałem poddać ale oko mi się oparło
na dyskusji na forum
użytkowników Ubuntu, w której to dyskusji pojawia się coś co nazywa się
regionset
. Doinstalowałem i to:
yum install regionset
Nie musiałem nawet ,,odpalać regionseta i ustawiać region na 2'' (co jest opisane na ww. forum). Samo zainstalowanie wystarczyło...
Kupiłem nowego laptopa decydując się ostatecznie na Dell Vostro 1320, który bez systemu kosztował 2800 PLN. Matryca 13,3 cala, procesor Intel Core 2 Duo T6570, 4 Gb pamięci (z czego system widzi 3 Gb) Niestety od razy skucha -- komputer reklamowany jako ważący 1,9kg po zważeniu okazał się być cięższym -- 2,2 kg. Zresztą taka waga jest w papierach od Della, więc sprzedający zwyczajnie oszukują. Akurat zależało mi na czymś lżejszym więc jestem trochę zły...
Poza tym w porównaniu do poprzedniego HP NX9020 wiatrak się włącza często i komputer hałasuje ale to chyba jest nieuchronne biorąc pod uwagę że w środku jest całkiem szybki procesor. Zresztą nie szumi głośno, raczej byłem do tej pory przyzwyczajony, że nic nie szumi wcale.
Podzieliłem dysk na dwa kawałki ca 180 Gb + ca 50 Gb -- jeden na Fedorę, który używam na co dzień drugi na Ubuntu żeby się z Ubuntu oswoić. Fedora 11/Ubuntu zainstalowały się bez większych problemów nie licząc WiFi (w obu nie działa). Na tym froncie totalna porażka. Komputer ma kartę Broadcom 4312 i sądząc z tego co jest dostępne via google powinna działać, a nie działa... Nie używałem tego komputera za dużo do tej pory, ale dwie rzeczy już mi podpadły w Fedorze 11: -- Thunderbird w wersji 3 beta ileś tam (najnowszy), do którego nie działa wykorzystywany przeze mnie plugin synckolab; -- Googleearth w wersji 5, zawiesza komputer raz na kilka uruchomień i znika mapa w dużych zbliżeniach. Wersja GE 4.3 wydaje się działać poprawnie... Z plusów jest Emacs 23, tyle że bez ładnego i domyślnego ekranu startowego -- komu to przeszkadzało?
Stary NX 9020 dziś oddałem Miśkowi...
Dopisane 31 sierpnia 2009:
Jest kilka teorii jak uruchomić WiFi, zacząłem
od
Broadcom wireless on Fedora 11 again.
Jest pewien progress, bo się dioda Wireless świeci, ale tak
poza tym to nie działa. Do tego nie podoba mi się to dłubanie w jądrze,
bo tę kwestię winien załatwić pakiet bez potrzeby uruchamiania
insmod
czy czegoś podobnego.
W innym poradniku z kolei
Configuring
Broadcom BCM4312 Wireless card in Fedora 10, gość twierdzi
jakoby wystarczy samo yum install broadcom-wl
.
Odkręciłem to co sugerował gość z wpisu Broadcom wireless... ale to nic nie dało.
Dwa dni temu wszakże
zaktualizowałem system, przy czym wydaje się kluczowa była aktualizacja
paczki kmod-wl
. Teraz jest prawie dobrze, tzn. NetworkManager
nie działa ale mogę uruchomić połączenie ,,z palca'',
w następujący sposób:
ifconfig eth1 up wlist eth1 scan iwconfig eth1 essid ESSID dhclient eth1
Albo po prostu:
system-config-network
odhaczam zarządzanie siecią WiFi przez NetworkManagera
, który i tak nie działa
i Klikam w aktywuj
.
Firefox jest ,,na dzień dobry'' w trybie
offline więc trzeba wykonać jeszcze jeden klik
żeby działał...
Zatem NetworkManager
ma problem. Zapewne jest to problem
opisany m.in. tutaj.
Dopisane 4 października 2009:
W tzw. międzyczasie zainstalowałem F10 w wersji 64 bitowej, ale to nie był dobry pomysł. Ostatecznie
z powrotem jest F11. Thunderbird w wersji z F10 (działa i nie ma żadnych komunikatów o naruszeniu
zależności). WiFi wreszcie uruchomiłem -- wystarczyło dodać
do /etc/modprobe.d/blacklist.conf
wpis:
blacklist dell_laptop
Zaczęło też działać googleearth
w wersji 5. Jedyny większy problem
jaki pozostał to ciut za niski poziom dźwięku.
Dopisane 21 listopada 2009: Bateria trzyma około 3 godzin 15 minut (uruchomiony xine -- wyświetlanie filmu).